KOMU POTRZEBNA JEST HISTORIA?

Prymas Stefan Wyszyński kiedyś powiedział: "Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości." Nad tą głęboką mądrością zastanowili się uczniowie naszej szkoły w związku z przypadającą w tym roku 222. rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. 8 maja 2013 r. o godzinie 11.00 w szkolnej sali gimnastycznej młodzież z obu naszych placówek próbowała w czasie uroczystej akademii odpowiedzieć na pytanie „Komu potrzebna jest historia?” Fachowej pomocy w przygotowaniu spektaklu udzieliła im pani Anna Sobótka. 

Na scenie dominowały barwy narodowe Polski, czyli kolor biały i czerwony. Opowieść prowadziło trzech narratorów: Paulina Witulska, Marta Żółtowska i Maja Krajewska. Dziewczęta przedstawiły widzom smutne losy naszej ojczyzny, począwszy od krytycznej sytuacji w Polsce na początku XVIII wieku aż do III rozbioru. W Rzeczpospolitej Obojga Narodów król nie mógł przeprowadzić żadnych reform, które poprawiłyby stan naszej ojczyzny. Uniemożliwiał temu przywilej wydany w 1505 roku nazwany Nihil Novi, czyli nic nowego. Szlachcic miał prawo sprzeciwić się wprowadzeniu nowej ustawy wypowiadając słowa „liberum veto”, co oznaczało „nie zgadzam się”. W czasie obrad sejmowych nie można było niczego uchwalić, gdyż zawsze znaleźli się przeciwnicy, których nie obchodził kraj, tylko własne interesy. Z trudem wprowadzane reformy nie uchroniły Polski przed upadkiem. W 1772 roku miał miejsce pierwszy rozbiór Polski, w którym brali udział trzej nasi sąsiedzi: Prusy, Rosja i Austria. Kolejnym ważnym wydarzeniem w dziejach naszego kraju był Sejm Wielki (1788-1792), w czasie którego zatwierdzono Konstytucję Trzeciego Maja. Wśród szlachty znaleźli się przeciwnicy nowej ustawy zasadniczej. Ich niechęć do nowych reform podsycała dodatkowo caryca Rosji Katarzyna II. W 1792 w Targowicy zawiązali oni konfederację. Na scenie nie zabrakło również postaci rozbiorców: Katarzyny II (Wiktoria Banasiak) i Fryderyka (Jakub Piątkowski). Aktorzy w bardzo plastyczny sposób przedstawili swoje złowrogie zamiary wobec Polski. W przedstawieniu pojawiło się również dwóch szlachciców, w których role wcielili się Wiktor Zdun wraz z Jakubem Orłowskim. Obaj chłopcy strojami (długie kontusze, pasy słucki, na głowach kołpaki) odzwierciedlali tamtejsze realia. Pogoń szlachty za bogactwem i przywilejami, przyczyniła się do tego, że Polska zniknęła z map Europy w roku 1795 po trzecim rozbiorze. Na deskach szkolnego teatru pojawiła się również Agata Pisarzak absolwentka naszej szkoły i Krystian Jarczewski. Agata wcieliła rolę wiejskiej dziewczyny, która opowiadała artyście (Krystianowi) o swoich marzeniach sennych. W śnie owa młoda dziewka jechała karetą do Polski. Jednak nigdy nie słyszała o takim kraju i nie wiedziała, gdzie się on znajdował. Sen odzwierciedlał okrutną rzeczywistość, Polska już od wielu lat nie istniała. Tak dobiegła końca część teatralna. Przyszedł czas na występ naszego szkolnego chóru, nad pracą którego czuwał pan Włodzimierz Zwierzchowski. Szkolni śpiewacy zaprezentowali się w najsłynniejszych polskich pieśniach patriotycznych m.in. „Witaj majowa jutrzenko”. Następnie głos zabrała pani dyrektor Beata Grabarczyk-Tomaszewicz, która podziękowała wszystkim zaangażowanym w przygotowanie uroczystości.

Akademia zakończyłyła się o godzinie 11.30. Widownia nagrodziła występujących gromkimi brawami. Moim zdaniem przedstawienie było dobrą lekcję historii i każdy mógł właściwie odpowiedzieć sobie na nurtujące pytanie "Komu potrzebna jest historia?"

Weronika Gizińska kl.IIIC gim.